Niestety, nikt nie powie Ci czym jest FluxBB - musisz go poznać sam!
Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Pytanie. Jak wyglądają badania lekarskie w seniorach. Czy bardzo różnią się od bilansu w juniorach starszych? Chodzi mi konkretnie o piłkę nożną.
Offline
Nie wiem jak w nożnej bo siatę trenuje ale z tego co wiem wszędzie jest to samo i masz to samo co na bilansie plus dodatkowe badania takie jak np: Krew, Mocz, EKG spoczynkowe i wysiłkowe. Potem na komisji lekarskiej normalnie wzrost, waga, jajka sprawdzi, za parawan w tył, pieczątka w karte i tyle. Jak dostaniesz wezwanie powinno być wszystko tam napisane.
Trenuje nozna w okregowej. Dokladnie jak napisane badania laboratoryjne potem waga, wzrost, obwid klatki i wzrok dalej rozmowa z lekarzem z komisji dalej badanie ogląda cie całego każe gacie na chwilę opuścić potem po kilku za parawan po kolei palec w dupe chwila i po badaniu. Potem czekasz dostajesz pieczątkę w karcie zdrowia i po wszystkim. Pobór jest obowiązkowy w piłce dla wszystkich pelnoletnich dwa razy w roku klub może zorganizować kiedy chce ale badania są ważne tylko 6 miesięcy.
Też mam teraz koniec lutego pobór w klubie pierwszy raz idę. Dostałem wezwanie i mam wpisane badania których nie chce. Mam wyjeb@ne żeby mi sprawdzali jaja i dupe. Pojebało ich tam. Jest ktoś, może kto odmówił? Co potem się dzieję bo nie wieżę, że wyje*ują za to od razu.
Normalne badania, które przechodzi kazdy w klubie. Muszą sprawdzić czy masz wszystko na swoim miejscu i czy nie masz hemorlidów. Nie możesz odmówić jak dostałeś wezwanie. Tzn możesz nie przyjść. Wtedy nie masz badań i nie możesz trenować w żadnym klubie. Pytanie też czy klub nie wyciągnie konsekwencji.
Też miałem w grudniu pierwszy raz. Wszyscy dostawali wezwania, wszyscy poszli i każdy dostał A.Każdy kolo ma to samo tam więc normalne a jak się trenuje zawodowo a nie tylko dla przyjemności to klub musi wiedzieć czy jest się w 100% zdrowym.
Mam 27 lat aktualnie w Pogoni pykam. Wiadomo, że pierwszy raz to jest trochę stres ale nie wiem po co o tym tutaj pisać. Skoro każdy zawodnik w każdej dyscyplinie ma co 6 miesięcy kwalifikacje i sprawdzają wszystko - tam też - to widać tak być musi. Wiadomo, że jak masz 16 lat to trochę się wstydzisz ale sprawdzą tylko czy masz tam wszystko ok, pójdziecie potem w 3 za parawan tam palec w kake na chwile każdy i po wszystkim. Więcej będziesz stał i czekał aż dokumenty wypełnią niż samo badanie na kwalifikacji trwa. Twoi kumple też będą mieli tak samo. Nie ma sensu nawet o tym tutaj pisać. Iść, zrobić i trenować dalej.
@Lolek. Po co straszysz. Pełna kwalifikacja czyli taka gdzie masz wszystkie badania łącznie z tymi o jakich piszesz jest raz do roku. Po 6 miesiącach masz częściową kwalifikacje i to wtedy zależy jaki lekarz czy służbista sie trafi czy tylko zobaczy, że żyjesz, pieczątka i nara. Wiec co 6 miesiecy ale pełne badanie raz w roku jest. Nie ma się co stresować tylko iść i zrobić.
Nie wiem po co sprawdzaja ptaka i te badanie jak lolek napisal „palec w kake“ ale tez musialem z innymi za parawan przejsc.. Badania wazne tylko 6 miesiecy mam nadzieje ze jak wyzej piszecie po 6 miesiacach to tylko formalnosc i jak juz to dopiero za rok bede mial znowu pelne badanie.
Dzięki, że chciało się niektórym odpisać. Jestem już po i tak jak pisaliście tylko na 6 miesięcy dostaje się zgodę. Po 6 miesiącach badania tracą ważność. Faktycznie więcej czasu czekaliśmy na korytarzu niż same badania trwały. Podczas wypełniania dokumentów pytają o wszystko i o wszystko chcą wiedzieć. Zapomniałem zdjęcia a od razu wydawali "książeczkę zdrowia sportowca" a tam na 1 stronie zdjęcie jest potrzebne. Same badania tak jak też pisaliście niestety sprawdzał jądra czy się ma, musiałem potem z trzema chłopakami za parawan przejść i sprawdzał palcem tam więc u mnie też było obowiązkowe to. Przypałowe przy tych chłopakach ale każdy musiał. Mam nadzieję że za 6 miesięcy będzie tylko formalność i dopiero za rok normalną kwalifikację będę znowu miał. Ważne żeby pamiętać o paszporcie jak się nie ma 18 lat i żeby zdjęcie zabrać i jak się ktoś leczył albo miał kontuzje to też żeby zabrać dokumenty z tego. Praktycznie o wszystko pytają, wszystko sprawdzają i czekasz na korytarzu większość czasu więc trzeba mieć cierpliwość. Potem dostajesz pieczątkę w książeczce zdrowia z zaznaczoną kategorią i że 6 miesięcy ważne badanie.
Offline
Mam pytania:
Jak trenuje plywanie to tez wzywaja na pobor?
Czy pobor wyglada wszedzie tak samo?
Od czego zalezy czy sie idzie w wieku 16 czy 18 lat.
Z gory dzieki za odp.
1. Jak trenujesz w jakims klubie sprtowym albo chcesz startowac w oficjalnych zawodach musisz miec w ksiazeczce sportwowca kat A z pieczatka komisji lekarskiej.
2. chodzi ci o region czy dyscypline. W kazdym regionie tak samo to wyglada. Trenowalem na pomorzu potem we wschodniej polsce i masz te same badania wszedzie. Jedyne co to w zaleznosci od dyscypliny bardziej zwracaja uwage na jedno u drugich bardziej na co innego. Ale badanie wyglada identycznie i najczesciej masz je z zawodnikami ktorzy trenuja inne dyscypliny. Pilkarze z siatkarzami itp.
3. Wiek zalezy od dyscypliny. Kiedys wszyscy szli od 16 lat teraz jest podzial i tylko chlopaki ze sprtow bardzo urazowych jak boks ida od 16 lat ale znowu maja wrocic ze wszyscy od 16 lat maja miec. Potem co 6 miesiecy kwalifikacja okredowa co 12 pelna i tak w kolko.
Cześć. Mam 16 lat i też dostałem wezwanie przed komisję. Skoro nie mam 18 skończone to mogę odmówić? No i po co sprawdzaja wszystko nawet tam. Normalne że jak się sport trenuje to jest się zdrowym. Bez sensu żeby sprawdzać tam te sprawy.
Jak nie masz 18 skonczonych to musi klub uzyskac zgode opoekuna. Bankowo rodzice podpisali to ze wszystkimi dokumentami jak sie zapisywales. Odmowic nie mozesz ale Cie tez nie zmusza. Nie zrobisz badan to zrobisz wypad. Proste. To nie jest oczywisze ze jak sie uprawia sport to jest sie zdrowym. Podrosniesz to zrozumiesz.
Normalne badanie, które każdy facet trenujący sport wyczynowy przechodzi. Tu nie ma co pisać tylko zrobić i trenować dalej. Ktoś odpowiada za stan zdrowia, przydziela kategorię i logiczne, że dla własnego bezpieczeństwa będzie chciał zbadać zawodnika zgodnie z wytycznymi z góry. Trenuję ręczną od 15 lat i to normalne jest. Zawsze tak było i się raczej nic nie zmieni. Każdy facet ma tak samo.
Kiedyś do głowy by nie przyszło żadnemu zadawać takich pytań tylko kazali iść to się szło a na pewno nie badali zawodników w bardziej komfortowych warunkach niż teraz.
Komfortowych warunkach? Miałem w marcu pierwsz raz. Na waleta przy innych sprawdzaja wszystko jaja i dupe tez. Nie widze nic komfortowego w tym. Nie wiem czy wszedzie tak to wyglada.
Gram na pomorzu i miałem we wtorek pierwszy raz szedłem. Na początku ok bo pobierali każdemu krew i EKG i jak miało się dokumentacje medyczną to trzeba było zostawić. Potem na komisji wywoływali po 12 sprawdzała babka wzrok obwód klatki wzrost i wagę. Lekarz pytał o stan zdrowia sprawdzał postawę i czy się platfusa nie ma. Kazał też na chwile boksy opuścić i sprawdzał z przodu i z tyłu. Na koniec najgorsze bo po 3 za parawan trzeba było iść i tak jak już chłopaki pisali. Z tego co czytam i słyszałem to wszędzie tak jest. Od razu na miejscu dostałem kartę zdrowia i pieczątkę, że na 6 miesięcy mam badania.
Małolaty przeżywają, że sprawdzą czy mają jaja i na chwile palec w dupe. Normalne na komisji lekarskiej w klubie. Kazdy facet jak trenuje profesjonalnie to raz na 6 miesięcy idzie sie zbadać. Chcą wiedzieć czy zdrowy i sprawdzają wszystko te kwestie też. Wiadomo, że to nie jest przyjemna część badania zwłaszcza, że przy innych facetach ale każdy ma to samo i każdego tak samo zbadają. Jak komuś zależy na sporcie to idzie, chwila i cieszy się 6 miesięcy swoją pasją. Jak nie to zostaje amatorski sport. Normalne że jak masz te 16 czy 18 lat i idziesz pierwszy raz to stres przed kumplami ale wybór jest prosty. Dzisiaj i tak małolaty w drużynach juniorskich mają nieporównywalnie lepsze warunki treningów niż my jeszcze kilka lat temu. Do głowy by żadnemu nie przyszło się gdzieś na necie żalić czy coś że na badania wzywają. Dali wezwanie i każdy szedł bez głupiego gadania.
Strony: 1